Grzmoty, błyskawice i silne burze kojarzą nam się głównie z okresem wiosennym i letnim. Wtedy to najczęściej dochodzi do tego typu zjawisk. Burze występują nagle, niespodziewanie i mogą przybierać różną intensywność. Niekiedy kończy się na kilku grzmotach i błyskawicach, a innym razem wyładowania trwają przez kilkadziesiąt minut i burzy towarzyszy silny wiatr i ulewny deszcz. Wydawać by się mogło, że burza w zimie to raczej mało prawdopodobne, a jednak burze zimą również mogą występować.
Czy burza może być w zimie?
Nie da się ukryć, że najwięcej wyładowań atmosferycznych, czyli burz można zaobserwować w ciepłych miesiącach. Sezon burzowy rozpoczyna się mniej więcej od marca-kwietnia i trwa do końca września. Nie trudno zaobserwować, że w okresie wakacyjnym burze występują częściej niż w pozostałych miesiącach. Zatem wiele osób zadaje sobie pytanie, czy burza może być w zimie? Odpowiedź brzmi tak, burze zimą mogą się zdarzać, ale występują one dość rzadko. Dane prezentowane przez IMGW ukazują, że burza zimą w Polsce nie jest odosobnionym zjawiskiem. W latach ubiegłych odnotowywano burze w styczniu, czy lutym.
Jak wynika z powyższego wykresu w latach 1966-2010 burze zimą występowały dość rzadko, ale już wtedy takie zjawiska miały miejsce. Burza zimą w Polsce nie jest czymś całkowicie nowym i zważając na zmieniający się klimat, burze zimą występują coraz częściej. Jednak w dalszym ciągu szczyt sezonu burzowego przypada na maj-czerwiec-lipiec-sierpień. W styczniu do tej pory odnotowywanych było stosunkowo niewiele wyładowań doziemnych, jednak w 2022 roku liczba wyładowań tego typu diametralnie wzrosła i wyniosła aż 5484. Dla porównania w latach wcześniejszych prezentowało się to w następujący sposób: 2021 – 162 wyładowania; 2020 – 206 wyładowań; 2018 – 121 wyładowań; 2016 – 52 wyładowania.
Burza w styczniu czy to możliwe?
Burza w zimie nie powinna być postrzegana jako anomalia pogodowa i coś sensacyjnego. Burza zimą w Polsce jest czymś normalnym, ale raczej dość rzadkim, dlatego dla wielu osób tak zaskakującym. Burze zimą tworzą się dokładnie w taki sam sposób jak w szczycie sezonu, czyli latem. W momencie zetknięcia się zimnego frontu z frontem cieplejszym dochodzi do powstania burzy. Grzmoty również mogą pojawić się w zimie, ale zdarza się to dużo rzadziej. Do powstania wyładowania, czyli grzmotu i błyskawicy potrzebne są cząsteczki wody i kryształki lodu, które ocierając się o siebie, ładują się elektrycznie. Zimą nie ma tak wielu wyładowań, co w sezonie burzowym, gdyż powietrze jest zimne i suche, przez co cyrkulacja cząsteczek jest ograniczona.
Wiele osób może zastanawiać się, co oznacza burza zimą?, ale raczej nie należy doszukiwać się w tym większego znaczenia. Burze wiosną i latem nie wzbudzają tak dużego zainteresowania, gdyż występują dość często. Aż 97% burz występuje na przełomie kwietnia-września, ta liczba mówi sama za siebie. W dalszym ciągu pojawienie się burzy w styczniu, czy lutym wzbudza nie lada sensację. Burze zimą występują stosunkowo rzadko i dlatego tak zapadają w naszą pamięć.
Przeczytaj także: Jak powstaje burza śnieżna?
Co oznacza burza zimą? Przepowiednie
Jeśli jesteście w gronie osób, które zastanawiają się: co oznacza burza w styczniu?, albo co zwiastują burze w lutym? To powinniście odwołać się do dawnych ludowych wierzeń, które potrafiły przepowiedzieć jaka pogoda czeka nas w kolejnych miesiącach. Czy przepowiednie te się sprawdzały? Jak to z przepowiedniami bywa, czasami tak, a czasami nie. Raczej powinno się na to patrzeć z przymrużeniem oka.
Jedyne czego można być pewnym to tego, że burza zimą oznacza zetknięcie się zimnych i ciepłych mas powietrza.
Dawniej ludzie dzięki obserwacji fauny i flory potrafili wyczytać i przewidzieć, jaka będzie pogoda. Do tej pory wiele osób rezygnuje z oglądania prognozy pogody w telewizji, która mimo wielu nowoczesnych urządzeń, w dalszym ciągu nie jest zbyt dokładna. Zwłaszcza rolnicy i górale polegają na własnych doświadczeniach i sygnałach, jakie daje im przyroda. Potrafią na tej podstawie ocenić i przewidzieć nagłe zmiany pogody, a także co przyniosą kolejne miesiące. Z ludowych mądrości można się dowiedzieć wielu ciekawych rzeczy, czy nadal one znajdują pokrycie w rzeczywistości, to już musicie ocenić sami.
Poniżej przedstawimy kilka przysłów, które wyjaśnią nam, co oznacza, jak grzmi w zimie?:
- „Gdy w listopadzie grzmi, rolnik dobrze śni.
- Grzmot listopada dużo zboża zapowiada.
- Gdyby kiedy w grudniu grzmiało, wiatrów było by nie mało.
- W styczniu grzmoty, częste słoty.
- Gdy styczeń burzliwy z śniegami, lato burzliwe z deszczami.
- Burza na początku stycznia przepowiada wojnę, konflikty państwowe, upadek państw, kataklizmy, katastrofy.
- W lutym aura burzliwa – wiosna rychliwa.
- W lutym gdy zagrzmi od wschodniego boku, burze i wiatry walne są w tym roku.
- W marcu, gdy są grzmoty urośnie zboże ponad płoty.
- W marcu – gdy grzmot na lody spada, w lecie grad zapowiada.”
źródło: „Wieści pogodowe według meteorologii ludowej”, Bożena Błaszczyńska
Burze zimą nie są niczym nowym, ale w dalszym ciągu są zjawiskiem rzadko występującym. Ludzie nie są przyzwyczajeni do grzmotów i błyskawic pojawiających się w miesiącach zimowych. Burza w styczniu, czy lutym w dalszym ciągu wzbudza wiele sensacji. Burza w zimie potrafi się pojawić nagle i szybko przybrać na sile, dlatego też nie można bagatelizować tego typu zjawisk. Zawsze trzeba odpowiednio zadbać o swoje bezpieczeństwo i wiedzieć jak zachować się w trakcie burzy.